O blogu

Witam na blogu rowerowo-podróżniczym. Powstał on z myślą, aby wreszcie w jednym miejscu umieścić relacje i zdjęcia z wyjazdów, w których uczestniczyłem. W tym miejscu będę zamieszczał informacje ze swoich bieżących wycieczek, tych mniejszych i tych większych. Tytuł blogu, umieszczony powyżej nie bez powodu tak brzmi, bo rower to nie tylko rozrywka na niedzielne popołudnia, ale i świetny środek transportu do poznawania nowych miejsc. Świat postrzegany z rowerowego siodełka jest inny niż ten widziany przez szybę samochodu. Aby przekonać się o tym nie trzeba mieć formy zawodowego kolarza, ani drogiego roweru, wystarczy być otwartym i gotowym na przygody.

niedziela, 14 września 2014

Pomyśleliśmy o Przemyślu

Beskid Sądecki narazie nam nie wypalił. Ostatnie dni były trochę napięte. Dużo roboty, pogoda nieletnia... aż się chciało wyrwać za miasto i pośmigać w nieco innej scenerii. Pogoda w pierwszą sobotę września dopisywała, więc nie czekając na nic, zdecydowaliśmy się pośmigać z Sabiną po Przemyślu i okolicy. Niby to tylko jeden dzień, w zasadzie kilka godzin, ale zawsze to jakaś odmienność od rzeszowskich bulwarów ;).

Poniżej mapa trasy i link do fotorelacji


Fotorelacja z jednodniówki  >>LINK